 |
| Poznajcie Pana Paszteta. |
2:18
Czy jestem szczęśliwa? Dziś zupełnie tego nie czuję. Brakuje mi Ćpuna, brakuje jego bliskości, brakuje jego bycia. Wiem, do jutra mi przejdzie, ale właśnie teraz jest beznadziejnie. Nie umiem wspominać tych złych rzeczy, przez to mam zaburzony obraz tego, jak bardzo się zmienił. Kocham osobę, której już nie ma. On też kochał osobę, która umarła dawno temu. Trwamy... Ja trwam w miłości sprzed lat, gdzie byłam słodką małą Kasią z blond włoskami. Zmieniłam się, charakterem, wyglądem, zachowaniem. Zachowałam jakąś niewielką część siebie. Jeśli nie chcę, by inni mnie ranili, nie mogę być taką jak kilka lat temu. Najlepszą obroną jest atak, więc atakuję. Wszystkich. Przyjaciół. Wrogów. Czasem dziwię się bliskim, że ze mną wytrzymują. Paweł jest dla mnie dobry. Dba o to, by niczego mi nie brakowało. Stara się, bardzo. A ja jestem szmatą, bo myślę o przeszłości. Chcę by był szczęśliwy. Chcę być szczęśliwa razem z nim. Ma w sobie coś, co ciągnie mnie do niego. Nawet na 18 Alchemicznego - dbał kiedy ja nie byłam w stanie kiwnąć palcem. I zrobił najlepszą herbatę na świecie. I tańczył. I NIE ZOSTAWIŁ MNIE NA IMPREZIE, BY POJECHAĆ ZE ZNAJOMYMI! Więc jestem głupią cipą, że myślę o przeszłości. Taka puenta
2:28
