21 paź 2013

29. never again!


Spięłam dupę. Już jest dobrze, wnętrzności się regenerują. Już wszystko będzie dobrze. Tak jak było miesiąc temu. 

Jezu jak mi dobrze, że już się pozbierałam. Byłam trupem przez ostatnie dni.
 Never again. 
No i tyle, Przemo mi dziś pomógł z angielskim... I zrobił gyros, najlepsze gyros na świecie.